poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Wycieczki - Nasze polskie morze...

Międzyzdroje - pięknie było w tym roku, Młody wybawiony :)




Letnia Akademia Szycia - Kosmetyczka

Tak, kosmetyczka robiona na biegu, biegu! materiały krojone przed wyjazdem, zszywana tuż po powrocie, w pośpiechu i nerwami, bo kolejnego dnia już musiałam iść do pracy.

Efekt - poniżej. Rozwodzić się nie będę - no, może oprócz tego, że nienawidzę pikować, grrr....




niedziela, 11 sierpnia 2013

Moje szycie - Średniowieczny kaptur i czapa dla Potwora

Dostałam zamówienie na kaptur, wprawdzie zrobiłam go jeszcze przed urlopem, ale foty teraz. Kaptur pojechał na Woodstock i mam nadzieję, że się sprawdził, J. zamówił sobie podobny, tylko w moro i bez tego ogona z chwostem z tyłu.
Z rozpędu jeszcze Młodemu czapę na plaże uszyłam - nie założył jej ani razu, musieliśmy p,kupić wiązaną pod szyją, bo wszystko niewiązane ściąga ;)





(przepraszam za bałagan w tle, szykowaliśmy się do wyjazdu na wariackich papierach i do tej pory się nie ogarnęłam)




piątek, 9 sierpnia 2013

Moje inspiracje - Czerwcowe Warsztaty Średniowieczne

W Zamku Książ pod koniec czerwca były warsztaty kultury średniowiecznej. Byłam, widziałam, jadłam, tańczyłam, kaligrafowałam i byłam na warsztatach z zielarstwa. Rewelacja!

Kilka inspiracji było, ale z powodu braku aparatu (tutaj teatralny płacz i wściek) zrobiłam tylko kilka zdjęć jednej z sukien. Znalazłam do niej wykrój, więc jak tylko znajdzie się pretekst - uszyję. Na zdjęciu Kamila P.





Dzieciaczki tez były ślicznie poubierane, nie mogłam się na nie napatrzeć!





I wiem już, jak uszyć taki kapturek, jak ma Mieszko na pierwszym zdjęciu. I takowy popełniłam! O tym jednak nieco później ;)