Jakiś czas temu uszyłam glonojada. Wiem, zaraz podniesie się krzyk, że przecież glonojady są ciemne, brązowe i w ogóle świetnie się maskują. Mój glonojad był glonojadem złocistym. Miałam go przez cztery lata, potem niestety umarł...
Postanowiłam więc spróbowac takiego uszyć - i coś mi się jednak udało :)
Opinie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz