wtorek, 9 lipca 2013

Haft - Koniec z rybami :)

Skończyłam:



















Zaprasowana fizeliną od spodu, wymiary to 37 cm na 57 cm.
Pracowałam od 27 czerwca do 9 lipca, średnio trzy dni na rybę i dwa dni na wykończenie.

8 komentarzy:

  1. naprawdę Cię podziwiam! wyszło naprawdę przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Już tylko czekam na ramę, PONOĆ będzie dziś :)

      Usuń
  2. Ale super ! Dopiero teraz widzę jakie to skomplikowane..bo to nie same krzyżyki tylko... nie wiem co , ale takie ładne..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement! ^_^
      No właśnie na początku też myślałam, że to będą krzyżyki - ten rodzaj haftu nazywa się blackwork - po polsku haft lagarterski, wymagające draństwo, trzeba dużo liczyć i bardzo, bardzo uważać, ale warte zachodu!
      ...i tak poszłam na dużą łatwiznę, bo wyszywałam na kanwie - a powinno być na płótnie :) Ale jak na pierwszy raz nawet znośnie.

      Usuń
  3. Znakomity! Efekt wart jest wysiłku.

    OdpowiedzUsuń